Izba poselska jest elementem reprezentującym podatników w myśl zasady „Nie ma opodatkowania bez reprezentacji”, lecz uzupełnionej o zasadę „Nie ma reprezentacji bez opodatkowania”. Zapewne wielu czytelników zdziwi się po co zastosowałem w niektórych miejsca jakieś wzory matematyczne, zamiast podać konkretną wartość lub np. minimum i maximum danej wielkości. Wynika to z tego że poniższe zasady są tak sformułowane by można je było wpisać do konstytucji i nie ruszać przez dziesiątki lat.
I. Kadencja
Kadencja izby poselskiej trwa 3 lata.
W USA izba reprezentantów ma 2 letnią kadencje i właściwie jest to ciągła kampania wyborcza. W Polsce przy 4 letniej kadencji posłowie potrafią się całkowicie odseparować od rzeczywistości w okolicach 2-3 roku kadencji, później się budzą podczas 4 ponieważ nadchodzą wybory. Obecnie 3 letnia kadencja niższej izby parlamentu występuje w Australii, Nowej Zelandii, występowała też w Szwajcarii do 1931 r.
II. Liczba posłów
Liczba posłów dla danego województwa jest oblicza się z poniższego wzoru:
Parlament zajmuje się głównie wydawaniem pieniędzy podatników, więc ilość płaconych podatków powinna mieć wpływ na ilość posłów. Reprezentacja oparta na ludności potrafi doprowadzić nawet do wojny domowej – przykładem jest amerykańska Wojna Secesyjna. Stany południowe zamieszkiwała 1/3 populacji USA, ale system podatkowy oparty głównie na cłach powodował że aż 2/3 wpływów do budżetu federalnego płaciła ta 1/3 ludności.
Pierwiastek sześcienny działa przy każdym zakresie populacji i nie znalazłem lepszej formuły regulującej ilość posłów. Wraz z emigracją z kraju zaczynają znikać stołki dla polityków co powinno wpływać na nich bardzo motywująco. Przy ludności 38,6 mln ta formuła daje nam to 338 posłów.
III. Czynne prawo wyborcze
Czynne prawo wyborcze w wyborach do izby poselskiej przysługuje każdemu obywatelowi, który:
1. Posiada obywatelstwo od co najmniej 18 lat.
Jest to równoznaczne z obecnym cenzusem wieku, lecz dodatkowo jest to zabezpieczenie przed rozdawaniem obywatelstwa na prawo i lewo dla wszelkich imigrantów w celu uzyskanie od nich głosów, przecież żadna partia nie patrzy 18 lat na przód.
2.Mieszka na terenie województwa w którym głosuje od co najmniej roku.
Jeśli ktoś mieszka chwilowo na jakimś terytorium to nie powinien mieć wpływu na reprezentacje tegoż terytorium. Niech przynajmniej pomieszka na terenie województwa przez jeden rok.
3.W ciągu ostatnich 6 lat nie odbywał kary pozbawienia wolności lub nie miał jej w zawieszeniu.
Ktoś kto nie przestrzega prawa, nie powinien mieć wpływu na jego stanowienie. Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) uważa za naruszenie „praw człowieka” ograniczenia czynnego prawa wyborczego dla więźniów.[1]
4.Nie jest ubezwłasnowolniony decyzją sądu, oraz nie przebywa na podstawie wyroku sądu w zakładzie psychiatrycznym.
Ktoś kto nie może decydować samo o sobie, nie może mieć możliwości decydowania o innych. ETPCz uważa za naruszenie „praw człowieka” ograniczenia czynnego prawa wyborczego dla ubezwłasnowolniony czy przebywających w zakładach psychiatrycznych.[1]
5.W czasie ostatniej kadencji izby poselskiej oraz roku ją poprzedzającego nie korzystał z pomocy społecznej, nie otrzymywał renty, emerytury, zasiłku lub innych świadczeń socjalnych finansowanych z środków publicznych, ani nie był prawnym opiekunem osoby, która takie świadczenia otrzymała.
Kto żyje z podatków czyli nie płaci podatków nie powinien współdecydować o tym jak wydawać pieniądze tych, którzy je płacą. Obecnie w Polsce żyje z podatków 10 mln ludzi (~3 mln budżetówka, ~2 mln rencistów, ~5 mln emerytów) i mają oni takie samo prawo decydowania o wydawaniu pieniędzy z podatków, jak Ci którzy je płacą.
Politycy obiecujący socjal w wyniku „naturalnej selekcji” zanikną, co by nie zrobili to taka obietnica zmniejsza szanse ich reelekcji. Jeśli polityk obiecuje socjal i:
a) spełni swoją obietnice to jego wyborcy, którzy dostaną ten socjal stracą czynne prawo wyborce, więc nie zagłosują na niego na następnych wyborach, a pozostali zapłacą za to w podatkach, więc będą prawdopodobnie głosować na innego kandydata.
b) nie spełni swojej obietnicy straci wyborców, którzy głosowali na niego dla socjalu.
Co by taki polityk nie zrobił to liczebność jego wyborców zmaleje.
6.W czasie ostatniej kadencji izby poselskiej oraz roku ją poprzedzającego nie był zatrudniony w żadnej instytucji federalnej, wojewódzkiej lub samorządowej oraz jakichkolwiek podmiotach należących do jakiekolwiek władzy publicznej lub instytucji finansowanej z podatków lub przymusowych danin publicznych. Z wyjątkiem pełnienia funkcji publicznych we władzy wykonawczej pochodzącej z wyborów bezpośrednich lub władzy ustawodawczej.
Jest to punkt uzupełniający do punktu 5 i uderza on bezpośrednio w elektorat zatrudniony bezpośrednio lub pośrednio przez państwo. Natomiast wyjątek poczyniony w ostatnim zdaniu ma przeciwdziałać utracie czynnego prawa wyborczego przez radnych w gminach oraz posłów i senatorów wojewódzkich i federalnych, których liczba skromnie szacuje na jakieś 60-70 tysięcy w całej Polsce, a są to przecież lokalne elity, to nielogiczne było by pozbawiać ich praw wyborczych.
7.Zapłacił odpowiednią kwotę podatków bezpośrednich.
Ma to za zadanie wyeliminować z głosowania osoby, które nie płacą żadnych podatków, a są spowinowacone z osobami z punktów 5 i 6 lub mogli by zostać przekupieni przez jakiegoś kandydata, który chciał by zostać posłem.
Przyjęte kryterium jest arbitralne, ale nie można wyznaczyć „obiektywnego” minimalnego zapłaconego podatku.
Przy obecnym systemie podatkowym federalnym podatkami bezpośrednimi były by PIT, składka ZUS oraz skład NFZ.
W przypadku nieruchomości będących współwłasnością małżeńską dla męża i dla żony powinna być liczona całość podatku, w przypadku innej formy współwłasności powinna być liczony jedynie część podatku wynikająca z udziałów.
Gdyby brać pod uwagę także podatki pośrednie to musielibyśmy nadać także prawa wyborcze Niemcom, Słowakom i Litwinom, którzy robią u nas zakupy, a sami musielibyśmy kolekcjonować stosy rachunków czy faktur lub dobrowolnie poddać się hiper-inwigilacji, która by rejestrowała nasze wydatki. A także byłoby nieodporne na przekupstwa – jakiś kandydat mógłby finansować czyjś odpowiednio wysoki wydatek konsumpcyjny w zamian za jego głos w wyborach, co prawda byłoby to na większą skalę bardzo kosztowne, lecz podczas wyrównanego wyścigu o miejsce w izbie przekupienie nawet niewielkiej liczby wyborców mogło by zmienić wynik wyborów.
8.Zapłacił podatek wyborczy.
Podatek wyborczy ma zapobiec głosowaniu żartu na niepoważnych kandydatów i bez większego zastanowienia. Co za różnica czy za działalność sejmu zapłacimy „przy urnie” czy w urzędzie skarbowym? Natomiast z punktu widzenia podejmowania decyzji jest ważne. Dodatkowo eliminuje ludzi którym ledwo starcza na wszystkie wydatki, niech pierwsze udowodnią że sami potrafią podejmować dobre decyzje o sobie i swoich finansach, zanim zaczną decydować o innych.
Koszty utrzymania Sejmu(przy 3 letniej kadencji) wynosi około 1,5 mld zł[2], a populacja dorosłych obywateli mieszkających na terenie państwa wynosi 30,63 mln[3] co daje podatek wyborczy po zaokrągleniu w wysokości 50 zł. Jeśli ktoś sobie nie potrafi odmówić jednej flaszki wódki na półtorej roku (50zł/2 = 25 zł) to na prawdę nie powinien decydować o losach państwa.
Trzeba oczywiście zakazać „refundowania” tego podatku z pieniędzy publicznych lub jego zwrotu lub obniżanie jakichkolwiek opłat na rzecz jakiejkolwiek władzy lub instytucji publicznej.
Za koszty utrzymania sejmu uznaje się wszystkie koszt na rzecz skarbu państwa jakie były związane z pełnieniem mandatów poselskich i senatorskich.
9.Zarejestrował się jako wyborca najpóźniej 28 dni przed głosowaniem.
Warunkiem rejestracji jest spełnienie wszystkich powyższych kryteriów, właśnie podczas rejestracji płaciłoby się podatek wyborczy. W ten sposób człowiek po zarejestrowaniu się ma 4 tygodnie na przemyślenie tego na kogo powinna zagłosować. Taka rejestracji powinna być możliwa w dzisiejszych czasach przez internet.
Istnieje pewna lista cenzusów, które krążą wśród środowiska wolnościowego, lecz zostały przez mnie odrzucone.
A) Cenzus wykształcenia.
Obecnie wykształcenie jest mało co wartę, a niejeden człowiek po zawodówce ma lepiej poukładanie w głowie niż większość studentów europeistyki. Robienie list szkół / uczelni / kierunków „dobry i złych” by skompensować ten stan ma duże pole do nadużyć i arbitralności.
B) Test z ekonomi etc.
Test z ekonomii brzmi nieźle, ale co jak test ten będzie układał keynesista albo jeszcze gorzej marxista? Wtedy cenzus ten zadziała odwrotnie niż powinien czyli eliminując ludzi, którzy znają się na gospodarce na rzecz tych, którzy się nie znają.
Do tego dochodzi kwestia tego że test taki musiałby być przeprowadzany jednocześnie w całym kraju jak matura, albo przeprowadzony jak egzamin teoretyczny na prawo jazdy – wykuć poprawne odpowiedzi na pamięć i iść na egzamin, co mija się z celem takowego egzaminu. Choć można by się zastanowić nad jakimś testem z konstytucji, ale jak już będziemy mieli jakaś normalną konstytucje.
C) Alfabetyzm.
Też bardzo rozsądny cenzus, niestety ma on wadę, że sprawdzanie umiejętności pisania i czytania jest czasochłonne i drogie. Uważam że ekonomiczne ograniczenia dla prawa wyborczego są wystarczającymi by wyeliminować analfabetów.
D) Iloraz Inteligencji.
Też bardzo brzmiący cenzus niestety jak dowiedziałem się że Profesor Hawking – człowiek z IQ 160 głosuje na partie pracy to zwątpiłem w ten cenzus. Dodatkowo fatygowanie wszystkich by zrobili te testy strata czasu i pieniędzy. IQ nie mówi o tym jak dużą wiedzę ma na temat ekonomii i polityki, tylko jak człowiek jest inteligentny.
IV. Bierne prawo wyborcze
Bierne prawo wyborcze w wyborach do izby poselskiej przysługuje każdemu obywatelowi, który:
1.Posiada obywatelstwo od co najmniej 30 lat, z czego co najmniej 20 mieszka na terenie państwa.
Ma to zapobiec pojawianiu się posłów z przypadku, którzy tylko studiowali, a później zaczęli od razu posłować nie mają nawet styczności z normalnym życiem, a jedyne co robili to służyli w młodzieżówce partyjnej. Drugim zjawiskiem jest eliminacja większości imigrantów, którzy ledwo co dostali obywatelstwo, ale mają cenzus wieku.
2.W ciągu ostatnich 12 lat nie odbywał kary pozbawienia wolności lub nie miał jej w zawieszeniu, a także nie był nigdy skazany za korupcje lub sprzeniewierzenie środków publicznych.
Kto łamie prawo nie powinien mieć wpływu na jego stanowienie, okres 4 kadencji (12 lat) jest dość rozsądny.
3.Ma niezadłużoną nieruchomość na terenie województwa z którego kandyduje i zapłacił od niej odpowiedni podatek.
Ma to zapobiec pojawianiu się w izbie poselskiej ludzi, którzy chcą się dorobić na posłowaniu. W dodatku w razie pojawienia się przepisów o konfiskacie mienia za korupcje motywuje to posła do większego rozsądku.
Proponuje następujące formułę:
Nieruchomości mają być niezadłużone by ludzie nie próbowali zostać posłami by spłacić hipotekę.
4.Nie ogłosił bankructwa w ciągu ostatnich 12 lat.
Jak ktoś miał problemy z gospodarowaniem własnym mieniem to nie powinien mieć udziału w gospodarowaniu mieniem publicznym.
5.W ciągu upływającej kadencji izby poselskiej nie pracował w siłach zbrojnych, porządkowych lub służbach specjalnych.
Ma to zmniejszyć prawdopodobieństwo że ktoś będzie korzystał ze swoich wcześniejszych wpływów podczas wyborów.
V. Ordynacja wyborcza
1. Obywatel by móc kandydować w wyborach musi wpłacić kaucje wyborczą.
Ma to zapobiec startowaniu dla żartu, przy okazji jest to alternatywa dla zbierania podpisów poparcia, które łatwo sfałszować, oraz używać raz zdobytych podpisów przy każdych kolejnych wyborach.
Proponuje następujący wzór na wyliczanie kaucji wyborczej. Jest on arbitralny, ale nie ma żadnego obiektywnego sposobu by taki wzór wyznaczyć.
Kaucje powinna być zaokrąglona w górę, lecz nie więcej niż o 20%. Liczba posłów dotyczy liczby posłów przyszłej kadencji. Kaucja podlega zwrotowi po uzyskaniu w głosowaniu przez kandydata co najmniej 1/10 ważnych głosów.
2.Izba poselska wybierana jest bezpośrednio przez obywateli w jednomandatowych okręgach wyborczych z użyciem ordynacji preferencyjnej.
Jednomandatowa ordynacja preferencyjna jest stosowana w Australii w wyborach do izby reprezentantów (federalnej i prowincjonalnych), w Papui Nowe Gwinei przy wyborach parlamentu,w Irlandii przy wyborach prezydenta, a także będzie stosowana w stanie Maine we wszystkich wyborach stanowych, oraz wyborach federalnych do Izby Reprezentantów oraz Senatu poczynając od wyborów w 2018.
3.Remis
a) W razie remisu kandydatów rozstrzygnięcie jest na korzyć kandydata, który w poprzedniej turze liczenia głosów miał więcej głosów.
b) W razie dalszego remisu rozstrzygnięcie następuje na korzyść kandydata, który w razie eliminacji konkurenta dostałby więcej głosów.
c) W razie dalszego remisu decyduje rzut monetą.
W kwestii remisów nie chodzi tylko o wyłonienie zwycięzcy, ale także kandydata, który zostanie wyeliminowany jako pierwszy podczas liczenia głosów.
4.Zasady wytyczania granic okręgów wyborczych
Okręgi wyborcze w danym województwie są wyznaczone na podstawie populacji kwalifikowanej. Populacja kwalifikowana jest równa liczbie obywateli, którzy w poprzednich wyborach do izby poselskiej skorzystali z czynnego prawa wyborczego. Różnica obywateli kwalifikowanych miedzy okręgami powinna być jak najmniejsza i nie może różnić się o więcej niż 25% od średniej na jeden okrąg wyborczy dla danego województwa.
To rozwiązanie ma doprowadzić do premiowania regionów o wyższej frekwencji, kosztem tych o niższej frekwencji oraz zmniejszyć reprezentacje regionów żyjących z podatków(w połączeniu z cenzusem podatkowym).
5.Przeciwdziałanie gerrymanderingowi.
Gerrymandering polega na manipulowaniu granicami okręgów wyborczych tak by uzyskać przewagę dla swojej partii. Dokładne opis tego procesu jest poniżej:
Proponuje następujące kryteria przeciwdziałania temu zjawisku.
A)Granicę okręgów wyborczych muszą pokrywać się z granicami jednostek administracyjnych na jakie dzieli się dane województwo, nie dotyczy to jednak okręgów, które w całość znajdują się na terenie jednej jednostki administracyjnej.
B)Jeśli jednostka administracyjna na terenie której jest więcej niż jeden okrąg wyborczy dzieli się na jednostki administracyjne niższego strzebla to granicę okręgów muszą się pokrywać z granicami tych jednostek administracyjnych.
Podział województwa na okręgi wyborcze powinnien być dokonany na podstawie minimalizacji poniższego kryterium
6.Wybory uzupełniające
W wyborach uzupełniających w danym okręgu wyborczym czynne prawo wyborcze przysługuje wszystkich, którzy z niego skorzystali podczas ostatnich nieuzupełniający wyborów do Federalnej Izby Poselskiej odbywających się w tym okręgu wyborczym.
Źródła
[1] – link
[2] – mapawydatkow.pl – wyciągnięto średnią z 4 lat z pozycji „Kancelaria Sejmu i Senatu” i zaokrąglono do najbliższej części dziesiętnej miliarda.
[3] – Przyjęto że jest to liczba równa liczbie obecnie uprawnionych do głosowania – link
Politea XXI 